środa, 26 listopada 2014

Gotham S01E09 - Harvey Dent

Gotham S01E09 - Harvey Dent, wprowadza do uniwersum serialu kolejną, niezwykle bogatą pod względem komiksowej historii postać - prokuratora okręgowego Gotham City, który poprzez swoje z lekka idealistyczne i częściowo oderwane od rzeczywistości podejście, chce zmienić miasto na lepsze.


Fani komiksów oraz osoby, które oglądały chociażby trylogię Christophera Nolana, wiedzą dokąd ten wątek prowadzi - tym jednak, którzy żyją w błogiej niewiedzy dalszych losów Harvey'a zdradzać nie będę.

W każdym razie sama geneza tej postaci przedstawiona została przez twórców w miarę poprawnie, aktor wcielający się w rolę wspomnianego prokuratora też zdaje się radzić sobie w tej roli bardzo dobrze - jest to więc element tego odcinka, który na pewno zasługuje na plus.

Sama jednak 'sprawa tygodnia' już nie zachwyca - znów przedstawiona po macoszemu jest jedynie tłem uzasadniającym istnienie i przywrócenie do dawnych lat świetności Arkham. Rozumiem, że jakoś wątek szpitala psychiatrycznego wprowadzić trzeba było, niemniej jednak sposób w jaki to uczyniono nie satysfakcjonuje mnie zupełnie..

W ogóle serial Gotham cierpi na masę strasznie spłaszczonych wątków - biorąc pod uwagę, że uniwersum, w którym rozgrywa się akcja, jest niezwykle bogate, to fakt ten przeszkadza jeszcze bardziej.

Na minus również zdecydowanie Burce i Selina Kyle - zdecydowanie za dużo ich w tym epizodzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz