Extant S01E06 - Nightmares

Extant S01E06 - Nightmares jest jednym z lepszych epizodów serialu. Głównym powodem dobrej w moim odczuciu oceny jest dynamika odcinka oraz fakt wypełnienia wielu luk w scenariuszu, których brakowało mi w poprzednich epizodach Extant.

Co prawda nie obyło się bez kilku zgrzytów, ale serial zdecydowanie zmierza w dobrym, wydaje się przemyślanym, kierunku.

Przez cały szósty epizod akcja prowadzona jest z dobrze stopniowanym napięciem, które jak zwykle kumuluje się w ostatnich minutach serialu - dodając do tego dobry scenariusz tego etapu wychodzi nam bardzo wciągająca mieszanka, która przez 43 minuty bez problemu trzymała mnie przed telewizorem.

Mimo, że obecny w śladowych ilościach, dyrektor Alan Sparks jest ważną częścią tego epizodu - scenarzyści w końcu odsłaniają motywację stojącą za jego działaniem, ale również i prawdę dotyczącą śmierci jego córki. Tym samym zarówno Molly Woods, jak i Harmon Kryger mają większe pole do popisu.

Szkoda jednak, że jej działania w wielu momentach są nadal pozbawione elementarnej logiki. I do postaci granej przez Halle Berry przyjdzie mi doczepić się najbardziej - niknie w oczach pozwalając być może nieświadomie wysunąć się na pierwszy plan postaciom pobocznym. W wielu przypadkach wychodzi to na plus, jednak fakt, że to w większości właśnie Molly oglądamy na ekranie nie wpływa dobrze na odbiór całości.

Nie wiem, czy do końca przekonany jestem ze sposobu rozwoju postaci Ethana - liczyłem na inny rozwój samoświadomości chłopaka i więcej 'psychopatycznych' zachowań, które mogłyby zagrozić całej idei humaniksów, ale być może jeszcze nie wszystko stracone.