wtorek, 2 września 2014

Intruders S01E02 - And Here You Must Listen

Drugi odcinek Intruders w pewnym sensie potwierdza obawy, które miałem przy okazji recenzji pilotowego odcinka serialu - Intruders S01E01 - She Was Provisional. Nadal nie do końca rozumiem, o czym jest wspomniany serial i w jakim kierunku zamierzają iść producenci/scenarzyści.

Jest jednak kilka elementów, które względem pilotowego epizodu uległo poprawie. Jest też niestety kilka gorszych.


Główny wątek fabularny nadal okryty jest przez scenarzystów tajemnicą - niby kilka kwestii zostaje pobieżnie wyjaśnionych, ale to nadal za mało, żeby na dobre zainteresować widza - na tym etapie to bardziej zabawa w zgadywankę w stylu 'o co tutaj może tak naprawdę chodzić'? Tym bardziej, że zachowanie zarówno głównego (w moim mniemaniu) antagonisty naprawdę zdaje się być irracjonalne, co podważa całkowicie nakreśloną obecnie ideę Qui Reverti (tłumacząc z łaciny: 'ci, którzy powrócą'). Albo ja czegoś do końca nie rozumiem.

Twórcom nie udało się całkowicie uniknąć chaotyczności, na którą cierpiał wyjątkowo pilotowy odcinek Intruders - na szczęście nie występuje ona w tak wielkim stopniu i jest głównie obecna jedynie w pierwszych minutach serialu.

Aktorka wcielająca się w rolę Madison O'Donnell (widoczna na zdjęciu) cierpi mam nadzieję na chwilową niemoc, bowiem jej występ w tym epizodzie wypada znacznie gorzej, niż miało to miejsce w poprzednim odcinku - dziewczyna ma jednak potencjał i miejmy nadzieję, że dane będzie jej go zaprezentować.

Plusem Intruders z pewnością jest dość interesujący klimat, który jednak byłby o wiele lepszy, gdyby widz miał większe pole do interpretacji - obecny na tą chwilę całkowity brak jakichkolwiek informacji na temat tego, z czym mamy do czynienia nie sprzyja snuciu jakichkolwiek teorii na temat przyszłości scenariusza. Ciągle zbyt wiele niewiadomych.

Mimo wszystko dobrze, że Intruders nie wieją nudą, jak ma to miejsce w przypadku The Leftovers - serial ciągle ma szansę pozytywnie zaskoczyć, ale nie będzie to z pewnością wyjątkowe dzieło, które zapisze się w mojej pamięci na dłużej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz