Kontynuacja wątku zapoczątkowanego bodajże pod koniec drugiego odcinka, kiedy to Daryl i Carol ruszają za tajemniczym samochodem skonstruowana jest pierwszorzędnie pod względem fabuły - interesujący przebieg akcji, brak niepotrzebnych dłużyzn i patetycznych dialogów, ciekawe twisty w scenariuszu oraz cliffhanger, który w końcu wyjaśnia, jak Carol znalazła się w szpitalu, w którym obecnie znajduje się Beth.
Ale i setting szóstego odcinka jest naprawdę świetną odskocznią od lasów, więzienia, czy też małych, zamkniętych pomieszczeń - Atlanta kilka lat po rozpoczęciu apokalipsy zombie wygląda naprawdę świetnie, za co na pewno uznanie należy się specjalistom od efektów specjalnych.
The Walking Dead S05E06 to również epizod, który wyjaśnia widzom, poprzez kilka krótkich, ale interesujących retrospekcji, co właściwie działo się z Carol od momentu jej odłączenia od grupy Ricka. Dobre wypełnienie luk fabularnych. Naprawdę świetny epizod.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz