sobota, 15 listopada 2014

Homeland S04E02 - Trylon and Perisphere

Homeland S04E02 - Trylon and Perisphere w znacznym stopniu skupia się na postaci Carrie Mathison dając widzom lepszy wzgląd w psychikę tej postaci, która była tematem przewodnim wielu odcinków z poprzednich trzech sezonów serialu. I o ile sam główny wątek fabularny zwalnia, to jednak nie sposób powiedzieć, że epizod ten nie był interesujący.


Carrie prezentowana jest w tym serialu, jako postać w znacznym stopniu oderwana od rzeczywistości, osoba aspołeczna, która ma ogromne problemy z nawiązaniem bliższych kontaktów międzyludzkich, co przenosi się nie tylko na jej życie zawodowe, ale przede wszystkim na życie rodzinne.

Sprawy zaczynają się komplikować, kiedy Carrie wraca do USA zderzając się ze zwykłą codziennością i idącą za niej obowiązkami - niechęć kobiety do własnego dziecka dyktowana jest po części jej burzliwym związkiem z Nicholasem Brodym oraz faktem, że kobieta poprzez swoje problemy natury psychologicznej nigdy nie sprawdzi się w roli matki - sprytnie więc zrzuca obowiązki związane z wychowaniem córki na najbliższą rodzinę.

Ale Homeland S04E02 to również Peter Quinn, któremu twórcy w końcu poświęcili większą uwagę, co wyszło temu konkretnemu epizodowi na dobre. Również na dobre wraca Saul Berenson, który w Homeland tworzy naprawdę rewelacyjną kreację.

Obawy związane produkcją Homeland opisującą tylko i wyłącznie losy Carrie zdają się być nieuzasadnione - pierwsze dwa odcinki udowadniają, że historia z nią związana również może być ciekawa - być może chwilowo nie tak bardzo jak całość poprzednich sezonów, ale czwarty sezon dopiero się rozkręca, warto dać mu szansę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz