poniedziałek, 3 listopada 2014

The Walking Dead S05E03 - Four Walls and a Roof

Za sprawą The Walking Dead S05E03 - Four Walls and a Roof serial zdecydowanie wraca na właściwe tory - mamy w tym odcinku generalnie większość elementów charakteryzujących dobry epizod tej serii - dramatyzm, akcję, brutalność, dylematy moralne i ponownie spory cliffhanger na końcu serialu.


Bardzo dobrze poprowadzony przez scenarzystów został wątek fabularny dotyczący postaci Boba - persona ta nie wnosiła nic szczególnego do piątego sezonu, jej rola zawsze była marginalna, stąd też pomysł jej uśmiercenia i sposób, w jaki to zostało przeprowadzone na pewno zadowoli fanów serialu.

Miło też, że tak szybko został zakończony wątek (w dość naprawdę dobrym stylu) Garetha i całej pozostającej przy życiu załogi Terminusa. To daje nadzieję, że piąty sezon będzie pod względem rozwoju akcji o wiele bardziej skondensowany, co powinno pozytywnie wpłynąć na dynamikę serialu.

Również ciągnący się przez chwilę rozwój wzajemnych relacji między bohaterami mi zbytnio nie przeszkadza, a pomysł rozdzielenia grupy na de facto trzy osobne zespoły może dać szansę na ciekawe zawirowania fabularne i szybsze zmienianie miejsca akcji.

Jak zwykle również dobra, będąca cliffhangerem końcówka. Epizod nie taki dobry jak pilot, ale na pewno lepszy, niż odcinek z poprzedniego tygodnia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz