środa, 12 listopada 2014

Homeland S04E01 - The Drone Queen

Pierwsze trzy sezony Homelnad to naprawdę świetnie napisana, równie dobrze poprowadzona oraz w pełni zamknięta historia. To bez wątpienia jeden z moich ulubionych seriali. Jak jednak sprawdza się ta produkcja, kiedy nagle brakuje w obsadzie człowieka, który bezsprzecznie stanowił o sile tego serialu? Cóż, spójrzy na Homeland S04E01 - The Drone Queen.


Carrie Mathison (w tej roli bardzo przekonująca i zarazem wyjątkowo działająca mi na nerwy Claire Danes - nie ogólnie naturalnie, po prostu w Homeland gra postać, co do której przez trzy poprzednie sezony nie mogłem nabrać odrobiny sympatii. Nie zanosi się na to, aby to się zmieniło w czwartym sezonie) stacjonuje w Kabulu (Afganistan), skąd dowodzi operacjami CIA.

Prosta zdawałoby się początkowo operacja, przeprowadzona przez wojska amerykańskie za zgodą rządu Pakistanu, mająca na celu zlikwidowanie jednego z poszukiwanych przez rząd USA terrorystów, Haissama Haqqaniego, staje się niestety miażdżąca w skutkach, kiedy to wraz ze wspomnianym terrorystą ginie 40-stu cywili.

Tyle tytułem wstępu do zawiązania fabuły pilotowego odcinka, który przyznam w znacznym stopniu mnie zainteresował - nie tylko samym scenariuszem głównego wątku, który towarzyszyć nam będzie przez dwanaście odcinkóe tego sezonu, ale również nawiązaniem do poprzednich serii Homeland.

Wszystko za sprawą powracających do Homeland postaci - świetny jak zwykle Saul Berenson (w tej roli Mandy Patinkin), czy też pokazujący pazur w trzecim sezonie Peter Quinn (Rupert Friend), który mam nadzieję w czwarty sezonie będzie postacią o wiele bardziej widoczną, tym bardziej, że jego relacje z Carrie są, cóż, dość interesujące.

Pierwszy epizod czwartego sezonu Homeland do odcinek przygotowany rzetelnie - być może faktycznie brakuje kliku szlifów, szybszej akcji, efektu wow na koniec, ale ten serial zawsze taki był - historia rozwijała się swoim tempem, by nagle w pewnym momencie wgnieść widza w fotel. Na to przyznam liczę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz