środa, 29 października 2014

Flash S01E04 - Going Rogue

Flash S01E04 - Going Rogue to zdecydowanie najlepszy z wyemitowanych do tej pory odcinków serialu - pokazuje nie tylko potencjał, jaki drzemie w tej serii, ale i sposób, w jaki twórcy chcą uzupełniać tą produkcję z Arrow. Całość idzie naprawdę w bardzo dobrym kierunku i cieszy wiadomość, że stacja The CW zamówiła pełny sezon (23 odcinki) tej produkcji.


Do Central City przybywa Felicity, co zresztą jasno zaznaczone zostało w Arrow S01E03 - Corto Maltese i bez wątpienia jest to najmocniejszy wątek tego odcinka. Emily Bett Rickard wcielająca się w jej rolę po raz kolejny pokazuje klasę i przypomina za co uwielbiają postać Felicity fani Arrow. To postać tak dobrze napisana i tak świetnie zagrana, że we Flash może jeszcze niejednokrotnie rozwinąć skrzydła.

Ale jest też Wentworth Miller, który znów udowadnia, że w formacie telewizyjnym czuje się wyśmienicie - kreowana przez niego postać jest wyrazista i przede wszystkim wiarygodna. Cieszy fakt, że jej wątek zostanie poruszony w kolejnych epizodach serialu. Mamy też oczywisty ukłon w stronę Prison Break - małe smaczki, ale cieszą.

Flash S01E04 to również sporo zabawnych sytuacji, które są zrealizowane na poziomie lepszym, niż w przypadku poprzednich epizodów.

Zaskakuje również scena w pociągu, która zrealizowana jest naprawdę świetnie (cały czas zaznaczam budżet produkcji telewizyjnych) - efekty specjalne przygotowane bardzo sprawnie, dynamika, montaż - to wszystko sprawia, że chce się po prostu więcej.

Owszem, jest kilka elementów które przeczą logice, jest kilka słabszych scen - nie są to jednak wpadki na tyle duże, że w jakiś znaczny sposób wpływają na moją końcową ocenę serialu. To solidny epizod. Po prostu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz